Pozycjonowanie – samodzielny audyt strony

Samodzielny audyt strony, jak zrobić?

Do wykonania audytu strony samemu zdobądź najpierw dostęp do kilku narzędzi do audytowania serwisu, ich listę znajdziesz poniżej. Tu masz również listę najważniejszych elementów strony, które należy poddać audytowi. I do dzieła, możesz rozpocząć analizę serwisu pod kątem pozycjonowania, Twój pierwszy audyt.

Na wstępie wpisu generalna uwaga, z reguły zachęcam zainteresowanych do zgłębiania tajników pozycjonowania własnej strony, nawet jeśli korzystają z usług specjalistów, którzy mogą ich w tym wyręczyć. Jednocześnie przestrzegam przed rezygnowaniem ze wsparcia fachowców od SEO, gdy Twój biznes jest zależny od widoczności w wynikach organicznych. To znaczy, gdy poważne błędy popełnione przy optymalizacji widoczności mogą sprawić, że stracisz ruch użytkowników z wyników organicznych, a z tym większość klientów. W takiej sytuacji nie warto uczyć się SEO na swoim serwisie.

Natomiast, jeśli możesz sobie pozwolić na pewne ryzyko związane z samodzielnym pozycjonowaniem strony, wtedy również audyt strony internetowej możesz wykonać samodzielnie, tym bardziej, że wybrane elementy audytu należy powtarzać i regularnie ulepszać stronę na ich podstawie. Weź pod uwagę, że doświadczeni seowcy widzieli setki serwisów i bolączki przeciętnej strony są im bardzo dobrze znane. Jeśli borykasz się z trudnościami w pozycjonowaniu, to jest duża szansa, że ktoś z doświadczeniem szybko znajdzie źródło problemów, a Tobie może to zająć znacznie więcej czasu.

Na początek zastanówmy się czym jest audyt strony internetowej zrobiony w celu jej pozycjonowania?

Jest to najogólniej mówiąc analiza elementów strony zrobiona pod kątem czynników wpływających na widoczność strony internetowej w wyszukiwarce z uwzględnieniem narzędzi, które pozwalają na prześwietlenie jakości badanej strony. Jakość strony jest tu policzalna, bo powinna odzwierciedlać możliwie najwyższą widoczność publikowanych stron (w GSC – Total impressions), następnie jak najwyższą klikalność linków organicznych (CTR) w wynikach wyszukiwania (SERP), a to z kolei powinno owocować wysokim ruchem na stronie i licznymi konwersjami.

Kiedy audyt strony z pewnością nie jest potrzebny?

W hipotetycznym i idealnym przypadku 100% publikowanych w Twojej witrynie podstron jest indeksowanych przez wyszukiwarkę, następnie wszystkie znajdują się na pierwszym miejscu (top 1) i każda odsłona wyniku organicznego kończy się kliknięciem, czyli CTR (współczynnik klikalności) wynosi 100%. Ten idylliczny stan oznaczałby, że audyt nie byłby potrzebny ponieważ strona byłaby wypozycjonowana perfekcyjnie. Ponieważ te wskaźniki są generalnie dalekie od 100%, to zawsze jest i będzie coś do poprawy i audytowania. Generalnie audytu nie robimy też, kiedy strona tworzona jest od podstaw z udziałem specjalisty lub agencji SEO, ale to już dyskusyjny przykład.

Warto wziąć pod uwagę, że czynników rankingowych w pozycjonowaniu jest kilkaset i w związku z tym zakres audytu potencjalnie może być bardzo szeroki, dlatego skupimy się na kilkunastu wybranych elementach najczęściej wskazywanych jako istotne w audycie. Chcę ograniczyć rozmiar tego artykułu, dlatego nie uwzględniam wielu szczegółowych kwestii związanych z audytem.

Jak się zabrać do samodzielnego audytu strony?

Zbierz narzędzia, wyciągnij z nich kilka raportów, przeanalizuj to, co widzisz w tych raportach posiłkując się niniejszym artykułem. Zacznij od GSC (Google Search Console), zwróć uwagę na frazy, na które się pozycjonujesz a potem na linki, które prowadzą do serwisu z tych fraz. Sprawdź, jak masz opisane strony przez kluczowe metatagi – title, description, H1-H6 (na początek możesz wybrać kilka kluczowych).

Sprawdź, ile objętościowo mają Twoje treści na stronach i porównaj, jak to robią konkurenci, którzy zajmują topowe pozycje (przejrzyj strony pojwiające się na górze  wyników organicznych po wpisaniu interesujących Cię fraz). Skontroluj czy treści na stronie są prezentowane w sposób jednoznacznie odwołujący się do fraz, na które chcesz je pozycjonować.

Struktura serwisu w audycie witryny

Budowa serwisu – przykład z Wikipedii w ogólny sposób odzwierciedla strukturę serwisu, który ma liczne podkategorie, które z kolei mają własne podstrony. Brakuje w tym widoku informacji o linkowaniu pomiędzy kategoriami, ale należy mieć na uwadze, że dzisiejsze serwisy, na ogół posiadają co najmniej 2 menu – w nagłówku i w stopce, blogi są wzbogacane o chmurę tagów, a wpisy na ogół mają linkowania między sobą. Jeśli posiadasz sklep, to wpisy na blogu prawdopodobnie kierują do odpowiednich produktów w sklepie.

W takiej sytuacji analizując strukturę serwisu, warto zwrócić uwagę na to czy:

 

  • strona ma budowę kaskadową (w pewnym uproszczeniu dla sklepu byłaby to strona główna ->kategorie->podkategorie->produkty), w ten sposób użytkownik prowadzony jest od ogółu do szczegółu i intuicyjnie będzie mu łatwiej poruszać się w serwisie;
  • nie ma zbyt wielu poziomów podstron w tej kaskadzie (przyjmuje się, że dojście do jakiejkolwiek podstrony w obrębie serwisu powinno być możliwie po maksymalnie 3-4 kliknięciach) w ten sposób trudniej o pogubienie się użytkownika (UX), ale jest to jednocześnie uproszczenie dla robotów wyszukiwarek, które nie zużywają zasobów na zbędne zagłębianie się w zagnieżdżone podstrony;
  • jeśli tworzysz stronę z wartościową treścią lub masz produkt, który powinien być widoczny, to powinieneś odpowiednio tę stronę podlinkować, tzn. umożliwić maszynom skanującym stronę łatwe odnalezienie jej w serwisie, zasadniczo im wartościowsza dla Ciebie jest dana strona, tym więcej linków powinno do niej prowadzić;
  • zwróć uwagę na to, że w tym poglądowym schemacie serwisu ma on strukturę kaskadową, jednak rzeczywiste linkowanie pomiędzy podstronami (niewidoczne na schemacie) sprawia, że faktycznie przybiera on raczej formę pajęczyny, tzn. linki nie rozprzestrzeniają się wyłącznie w dół kaskady, ale przenikają się wzajemnie umożliwiając odszukanie pokrewnych produktów, czy wpisów na blogu na tym samym poziomie (może to przypominać wielki budynek, który ma windy i klatki schodowe umożliwiające dotarcie na każde piętro, ale również korytarze przechodzące przez każde piętro i dotarcie do każdego lokalu na danym piętrze bez konieczności korzystania z windy czy schodów). Jest to uproszczona i schematyczna wizja serwisu internetowego.

Audyt strony – skanowanie strony

Przykładowe darmowe narzędzia (uwaga, ponieważ część narzędzi jest płatna w rozbudowanych wersjach lub po okresie próbnym, to warto porównać je zanim zdecydujemy się na zakup np. rocznego abonamentu):

  • Google Search Console – o nim szerzej na końcu
  • Screaming Frog – w wersji darmowej skanuje do 500 adresów URL (uwaga, mechanizm skanuje wszelkie adresy URL w obrębie witryny, m.in. adresy obrazków, zatem większe strony wymagają wersji płatnej do całościwej inspekcji).
  • Xenu – darmowe narzędzie wykonujące precyzjne skanowanie strony

Inne narzędzia analizujące widoczność własnej witryny i konkurencji

  • Senuto
  • Semrush
  • Ahrefs
  • Webpozycja

No dobrze, ale co nam daje taki plik raportu z danymi strony do audytu?

Jest to zestawienie obejmujące przynajmniej – adres URL, link kanoniczny, title, description, nagłówki H1-H6 (kluczowe są 2 z nich H1 i H2), przekierowanie jeśli jest, czy informacje o zgodzie na indeksowanie strony. To są najważniejsze sygnały, które zbiera wyszukiwarka, aby dopasować zawartość stron do zapytań użytkowników. Description jest tu wyjątkiem, ponieważ nie podlega ocenie przez roboty, ale jest po prostu szyldem reklamującym daną treść pod linkiem i im lepiej ją opisuje, tym większa szansa że nasz wynik organiczny zostanie kliknięty.

Mając tego rodzaju raport już na pierwszy rzut oka widać, czy mamy w nim puste pola, które wymagają opisania, co pomoże robotom indeksującym w zrozumieniu zawartości strony. Możemy też pomyśleć o masowej zmianie tytułów i innych metatagów, tak żeby lepiej opisywały zawartość strony, czy w przypadku description dawały lepszą zachętę do przeklikania się z wyszukiwarki do naszej strony.

Warto od czasu do czasu przygotować podobny raport i przeglądać jego zawartość, ponieważ w trakcie rozbudowy naszego serwisu, czasem przez nieuwagę, coś co mieliśmy już wdrożone może zostać z różnych powodów usunięte. To dość powszechny scenariusz przy stronach, które są rozbudowywane. W takim wypadku możemy błyskawicznie zdiagnozować problem.

Audyt strony pod kątem pozycjonowania: 10 kluczowych elementów do oceny

  1. Analiza słów kluczowych: Sprawdź, czy używane słowa kluczowe są związane z tematyką strony. Upewnij się, że są one adekwatne do oferowanych treści i usług. Wybór odpowiednich słów kluczowych jest kluczowy dla skutecznego pozycjonowania. Za pomocą Senuto, czy choćby planera słów kluczowych w Google Ads ocenisz potencjał słów i ich trudność.
  2. Struktura URL: Oceń strukturę URL. Powinna być czytelna, zrozumiała dla użytkownika i zawierać ważne słowa kluczowe. Unikaj długich i nieczytelnych adresów, które mogą utrudnić indeksowanie przez wyszukiwarki. Patrz struktura serwisu powyżej.
  3. Optymalizacja treści: Sprawdź, czy treści na stronie są unikalne, wartościowe i zgodne z oczekiwaniami użytkowników. Zadbaj o odpowiednią gęstość słów kluczowych, ale unikaj nadmiernego ich używania, co może być uznane za spam. Staraj się tworzyć naturalne treści, które dobrze się czyta. Tu masz do pomocy np. SEO Yoast w przypadku WordPress.
  4. Responsywność strony: Upewnij się, że strona jest responsywna i dostosowuje się do różnych urządzeń, takich jak smartfony czy tablety. Wszechobecność urządzeń mobilnych sprawia, że responsywność jest kluczowa dla użytkowników i wyszukiwarek. To już możesz sprawdzić bez dodatkowych narzędzi korzystając tylko z komputera i telefonu, ale przykładowo Pagespeed Insight wskazuje punktację dla urządzeń stacjonarnych i mobilnych.
  5. Szybkość ładowania strony: Oceń czas ładowania strony. Długi czas ładowania negatywnie wpływa na doświadczenie użytkownika i może wpływać na pozycję w wynikach wyszukiwania. Zastosuj optymalizacje, takie jak kompresja obrazów czy minimalizacja kodu, aby przyspieszyć ładowanie. Szereg narzędzi może pomóc w znalezieniu błędów – Webpagetest, Pagespeed, GTmetrix.
  6. Mapa strony (Sitemap): Sprawdź, czy strona posiada aktualną mapę witryny w pliku XML. Sitemap ułatwia wyszukiwarkom indeksowanie wszystkich podstron, co wpływa pozytywnie na widoczność strony. Najszybciej przekonasz się czy masz aktualną sitemapę jeśli znajdziesz w niej ostatnio dodane strony, zawartość sitemapy powinna być aktualizowana na bieżąco w oparciu o rozbudowywany serwis. Na ogół sitemapą możesz podejrzeć wpisując po ukośniku strony głównej sitemap.xml. Struktura adresu z sitemapą wygląda tak: prostownet.pl/sitemap.xml. Można podglądać w ten sposób, jak stronę mają skonstruowaną konkurenci.
  7. Linkowanie wewnętrzne: Zweryfikuj strukturę linkowania wewnętrznego. Staraj się, aby istniały logiczne i sensowne linki między różnymi podstronami. Odpowiednie linkowanie wewnętrzne może pomóc w przekazywaniu wartości SEO między stronami. Jeśli posiadasz strony, które nie są nigdzie podlinkowane to mogą się one nigdy nie pojawić w wynikach wyszukiwania, ponieważ roboty nie potrafią ich znaleźć. Jednocześnie strony, na których najbardziej nam zależy powinny być linkowane znacznie częściej. Linkowanie wewnętrzne możesz weryfikować w Screaming Frog, w zakładce Inlinks.
  8. Linkowanie zewnętrzne: Oceń, jakie linki zewnętrzne prowadzą do strony. Zwróć uwagę na ich jakość, reputację źródła i zgodność z tematyką strony. Zbyt wiele linków z niskiej jakości stron może negatywnie wpłynąć na pozycję w wynikach wyszukiwania. To zadanie warto robić, gdy zajmujesz się stroną z długą historią i nie masz pewności, jakie linki były dodawane pierwotnie. W skrajnym przypadku jakiś konkurent mógł dodać linki słabej jakości, do Twojego serwisu i wtedy po analizie należy się ich zrzec. Można to zrobić przez narzędzie Google tutaj – https://search.google.com/search-console/disavow-links. Natomiast linki zewnętrzne zbadasz w Google Search Console w zakładce links -> top linking sites
  9. Analiza konkurencji: Przeprowadź analizę konkurencji, aby zrozumieć, jakie strategie pozycjonowania stosują inne strony w branży. To pozwoli na lepsze zaplanowanie własnych działań i tak, żeby konkurencja nam nie uciekała. Temat pomiaru działań konkurencji jest bardzo szeroki. Warto przyglądać się poczynaniom konkurencji, w jaki sposób tworzą treści, linkują, tworzą metatagi i podglądać wszystkie inne widoczne działania mające wpływ na pozycjonowanie. Nie jest zabronione robienie skanu i  analizy konkurencji za pomocą narzędzi sczytujących stronę, takich jak Screaming Frog, a wiele oficjalnych aplikacji ma specjalne raporty wskazujące na to, co nasi adwersarze robią, np. Google Ads umożliwiające mierzenie aktywności konkurentów na wspólnych frazach, Similarweb daje przybliżony obraz ruchu na stronie dowolnej witryny (chyba, że ruch jest bardzo niewielki, wtedy narzędzie może nie mieć wystarczających informacji). Pomocny tu również będzie Meta Seo Inspector dodatek do Chrome, z którym przyjrzymy się metatagom.
  10. Monitoring Wyników: warto wdrożyć narzędzia do monitorowania pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Regularne śledzenie zmian pozwala na szybką reakcję na ewentualne spadki pozycji i podejmowanie działań naprawczych. Tu poza oczywistą GSC, mamy całą listę narzędzi, o której osobno piszę w artykule.

Jakie narzędzia wykorzystywane są przy audycie strony www?

Podczas audytu strony www wykorzystywane są różnorodne narzędzia, które pomagają w analizie i ocenie różnych aspektów witryny.

Narzędzia do audytu strony możemy podzielić na 3 grupy:

  • raportują zewnętrzną widoczność strony, pozycje w wyszukiwarce i frazy na które strona jest wyświetlana, a także widoczność konkurentów i potencjał niewykorzystanych słów kluczowych, często także orientacyjną stawkę za frazę w kampaniach płatnych;
  • raportują strukturę adresów URL, linkowania wewnętrznego, metatagów – i to jest kluczowy element audytu po powiązaniu danych z widocznością;
  • techniczne narzędzia dostarczające informacji o jakości samej strony, prędkości ładowania, czasie odpowiedzi serwera, czy objętości plików zamieszczonych na stronie.

Poniżej kilka podstawowych narzędzi, które często są stosowane w procesie audytu strony. Te są najpopularniejesze, ale oczywiście jest ich dużo więcej.

 

Google Analytics 4 – przy audycie strony:

Bodajże najważniejsze narzędzie monitorujące stronę we współczesnym marketingu internetowym jest oferowane bezpłatnie przez Google i dostarcza niezliczoną ilość danych o zachowaniach użytkowników. Dostarcza informacji na temat liczby odwiedzin, zachowań użytkowników, źródeł ruchu i wielu innych danych, co jest kluczowe dla zrozumienia efektywności strony.

Nie jest to rozwiązanie stricte przeznaczone do optymalizacji strony, ale bogaty zestaw danych umożlwia także audytowanie serwisu z pomocą Google Analytics 4 (zwróć uwagę, że mówimy o GA4, ponieważ wcześniejsze wersje tego narzędzia nie są już wspierane i nie zbierają danych).

Jeden z licznych widoków raportów z GA4 wskazujący skuteczność kanałów pozyskujących ruch do strony.

GA4 raport kanały pozyskanie

Google Search Console – klucz do audytu strony:

Pomaga monitorować i utrzymywać jakość strony pod kątem indeksacji w Google. Dostarcza informacji na temat indeksowanych stron, błędów crawlowania, a także pozwala sprawdzić, które zapytania wyszukiwania prowadzą do wyświetlenia strony w wynikach.

Przykładowy widok z raportu GSC, daje nam pogląd, na to jak strony naszego serwisu radzą sobie w wyszukiwarce. Zwróć uwagę na CTR, jest to świetny wskaźnik do analizy jakości naszego linka w wynikach organicznych. Jeśli mamy niski CTR przy bardzo wysokiej pozycji wyszukiwania np. top 1-3 i dużej liczbie jego odsłon, to potencjalnie oznacza, że nasz opis (meta description) zbyt słabo zachęca do kliknięcia.

google search console widok ogólny

SEMrush – gigant w SEO:

Jedno z najlepszych narzędzi do SEO. Jest to prawdopodobnie najbardziej rozbudowany zestaw aplikacji analizujących serwisy pod kątem optymalizacji strony na świecie. To cudo umożliwia m.in. analizę słów kluczowych, konkurencji, a także dostarcza informacje na temat ruchu organicznego. SEMrush pozwala na monitorowanie pozycji w wynikach wyszukiwania, analizę linków. Mamy tu również opcję audytu SEO ze wskazaniem problematycznych zawartości.

SEMrush to koszt ponad 500 zł miesięcznie w najniższym planie. Jest też dostępna wersja darmowa, co prawda dość okrojona, ale dla niewielkich projektów powinna wystarczyć.

Poniżej widok menu z SEMrush – lista opcji narzędzi do wykorzystania jest dosłownie zatrważająca.

semrush panel narzędzia lista funkcji

Audyt strony z Ahrefs – kolejny potentat narzędziowy SEO:

Ahrefs dostarcza informacji na temat jakości linków prowadzących do strony, analizy konkurencji, a także monitorowania słów kluczowych. Wykonuje audyt strony, a także ma szereg opcji analizy całego serwisu, jego wydajności, słabych i mocnych punktów.  Zasadniczo swoim zakresem możliwości jest zbliżony do SEMrush.

Ahrefs w podstawowej wersji kosztuje około 400 zł miesięcznie.

screaming frog raport strony

Screaming Frog SEO Spider w audycie strony

Narzędzie to przeprowadza pełną analizę struktury strony, identyfikuje błędy SEO, problematyczne linki czy też problemy związane z treściami na stronie. Dzięki niemu w jednym raporcie otrzymujemy podgląd metatagów serwisu, co doskonale usprawnia proces przeglądu strony. Jest to potężny kombajn zamieniający kluczowe dane z serwisu w przyswajalne zestawienie, w którym jeden wiersz raportu odpowiada jednemu adresowi URL. Ten tool generuje przy tym mnóstwo dodatkowych informacji, jak długość naszych metatagów, nasycenie frazami kluczowymi, jakość tekstu, czy strony są indeksowane. Raport z „Froga” przeanalizowany i z wnioskami wsparty danymi z GSC może być doskonałym audytem strony.

 Tak, wiem. Ten obraz niewiele wnosi, ale to pokaz morza danych, jaki mamy ze Screaming Frog.

screaming frog raport strony

PageSpeed Insights – analiza prędkości ładowania strony

Oferowane przez Google, narzędzie to ocenia szybkość ładowania strony na urządzeniach mobilnych i komputerach. Podaje również sugestie dotyczące optymalizacji. Google przykłada bardzo dużo uwagi do jakości doświadczenia z korzystania ze strony (UX). A wśród najważniejszych czynników związanych z postrzeganiem strony przez użytkownika wymieniana jest prędkość z jaką się ona ładuje na jego urządzeniu. Mamy tu wymierny czynnik, który w dobie szybkiego internetu i szybko nudzących się użytkowników przeskakujących do innej strony z byle powodu, staje się szalenie ważny. Zatem badajmy szybkość ładowania naszej strony i poprawiajmy ją. Narzędzi monitorujących prędkość strony jest wiele, jak choćby gtmetrix.com, czy webpagetest.com.

Przykładowe zrzuty ekranu z webpagetest, wskazują na długi czas ładowania strony z widokiem dla użytkownika LCP (ponad 7 sekund – za długo), Na kolejnym zrzucie widać, które elementy strony, jak długo się ładują.

webpagetest wynik szybkości ładowania strony

Strona jest zdecydowania „za ciężka”, ponieważ ma 10MB i jej ładowanie jest przez to wydłużone. Jak widać tych metryk jest zdecydowanie  więcej i warto je monitorować, a następnie poprawiać najgorsze wskaźniki.

Kolejny ekran z narzędzia webpagetest wskazuje na czas ładowania każdego elementu monitorowanej strony w milisekundach (1 000 milisekund = 1 sekunda).

webpagetest czas ładowania elementów strony

Senuto – standardowy raport jako element audytu strony

Chyba najpopularniejszy w tej chwili krajowy serwis oferujący narzędzia do monitoringu i pozycjonowania stron. Poniżej przykład możliwości narzędzia. Na górnym wykresie mamy rozkład fraz na poszczególnych miejscach w wynikach wyszukiwania. Poniżej kolejno widzimy – potencjał frazy, jak zmienia się jej pozycja w czasie, estymacja ruchu na podstawie miejsca i liczby zapytań, historia pozycji wskazująca czy fraza zmienia swoje położenie w wynikach, dalej mamy stawkę cpc za kliknięcie jeśli zdecydowalibyśmy się na wykupienie kampanii Google Ads zamiast pozycjonowania danej frazy i trudność słowa kluczowego. Przy audycie kluczowe są dane o średniej miesięcznej liczbie wyszukań, ponieważ to wskazuje na szanse jakie strona ma na zdobycie ruchu jeśli zostanie wypozycjonowana do czołowych miejsc w wyszukiwarce. Następnie w przedostatniej kolumnie pozycja frazy, co jest esencją pracy nad pozycjonowaniem.

Cena za najtańszy pakiet około 100 zł miesięcznie w 2024.

senuto_raport_widocznosc_frazy

Podsumowanie – samodzielny audyt strony

Nie sposób wymienić wszystkich narzędzi użytecznych podczas audytu. Zabrakło miejsca choćby na planer słów kluczowych Google Ads, czy szereg wtyczek do przeglądarki, które ułatwiają analizę stron.

Techniki analizy serwisu podczas audytu strony są także znacznie bardziej rozbudowane – podglądanie konkurencji, obserwacja własnego serwisu przez pryzmat UX, testy wybranych strategii, dogłębne wykorzystanie wybranych narzędzi np. GSC, na to wszystko nie starczyło miejsca.

Audytowanie strony powinno kłaść mocny nacisk również na kwestie linkowania wewnętrznego i zewnętrznego. Wspominam o linkowaniu w artykule, ale należy do tego zagadnienia podejść jak do osobnych zajęć na studiach trwających przez cały semestr. To już tematy na osobne wpisy.

Jeśli dobrnąłeś do tego miejsca artykuł bardzo Ci gratuluję, to świadectwo niezwykłego uporu. Zachęcam do zgłębiania tajników pozycjonowania szczególnie wykonując praktyczne zadania, a zatem do dzieła możesz zaczynać swój pierwszy audyt.

Powodzenia w audytowaniu strony. Jeśli uznasz, że temat jest dla Ciebie zbyt skomplikowany, czy pracochłonny odezwij się do mnie – kontakt. Możemy podzielić się pracą, jestem też gotów przeszkolić Cię w korzystaniu z wybranych narzędzi.